Zapytanie Adama Bielana do Komisji Europejskiej ws. cenzury internetu w Turcji

5 lutego br. została przyjęta ustawa, która umożliwi tureckim władzom blokowanie stron internetowych bez decyzji sądu. Mieszkańcy Turcji zorganizowali protesty, które zostały brutalnie stłumione przez władze.

W związku z powyższym, 11 lutego Adam Bielan skierował pytanie do KE, czy są toczone z Turcją rozmowy na temat praw obywateli i jakie jest stanowisko Unii w sprawie cenzury internetu w Turcji.

Pełna treść zapytania poniżej:

Jestem wstrząśnięty ostatnimi wydarzeniami w Turcji. Władze wprowadzają nowe przepisy prawne, które mają w jeszcze większym niż dotychczas stopniu regulować internet. 5 lutego br. została przyjęta ustawa, która umożliwi władzom blokowanie stron internetowych bez decyzji sądu. Dostawcy internetowi po otrzymaniu informacji od władz dotyczącej blokady strony będą mieli maksymalnie 4 godziny, aby wykonać to postanowienie. Dostawcy zostali również zobowiązani do przechowywania danych dotyczących użytkowników przez okres 2 lat i udostępniania ich władzom na życzenie.

Mieszkańcy Turcji sprzeciwili się tym przepisom i zorganizowali protesty 5 lutego. Manifestacje zostały rozpędzone przez policję przy użyciu armatek wodnych, gazu łzawiącego i broni z gumowymi kulami.

W związku z powyższymi informacjami chciałbym zapytać Komisję:
1. Czy w ramach otwartych rozdziałów akcesyjnych z Turcją są prowadzone rozmowy na temat praw obywateli i użytkowników internetu?
2. Jak Komisja ocenia działania rządu tureckiego w sprawie kontroli internetu, szczególnie brutalne tłumienie protestów?