Byłem w niedzielę na Święcie Chleba w Radomiu, temat emigrantów był numerem jeden, mimo iż tego dnia odbywało się referendum.
Solidarność europejska leży na dnie Bałtyku pod postacią Gazociągu Północnego. Gdy dochodzi do kluczowych interesów narodowych takie kraje jak Francja, Niemcy nie wahają się o nie dbać. Teraz, kiedy jest problem, domagają się solidarności od nas. Tylko, że nas nie stać na rzesze emigrantów. Jestem przeciwny tzw. systemowi kwotowemu dotyczącemu liczby przyjmowanych uchodźców.