Wejście dyrektywy o leczeniu transgranicznym w Polsce opóźnione

W dniu 25 października minął termin, kiedy Polska była zobowiązana do implementacji dyrektywy UE w sprawie umożliwienia leczenia transgranicznego. Adam Bielan podjął tę kwestię na jednym z ostatnich posiedzeń Parlamentu Europejskiego 22 października.

W ostatnim czasie temat niewprowadzenia do polskiego systemu prawnego uregulowań o tzw. leczeniu transgranicznym spotkał się z dużym zainteresowaniem mediów. Dyrektywa 2011/24/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 9 marca 2011 r. w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej, powinna wejść w życie w Polsce najpóźniej z dniem 25.10.2013. Przewiduje ona zasadę swobody przepływu świadczeń i usług medycznych na terenie Unii Europejskiej. Oznacza to, że my, Polacy będziemy się mogli leczyć za granicą, a nasi sąsiedzi u nas. Tyle teorii. W praktyce, różnice w systemach opieki zdrowotnej w Polsce i za granicą działają na niekorzyść Polski, tj. ministerstwa zdrowia. W interesie administracji publicznej jest zatem ograniczenie praw polskich pacjentów, ponieważ leczenie przez NFZ ich odpowiedników z zagranicy oznaczałoby wyższe koszty (wynikających z różnic w systemach ubezpieczenia zdrowotnego). Jednak, zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Zdrowia, dopuszczenie do leczenia pacjentów z zagranicy oznaczałoby podwyższenie o mniej niż 1% wydatków budżetowych na służbę zdrowia rocznie. Ewidentna niechęć obecnie rządzących do implementacji prawa europejskiego i bierność w tym zakresie, może pociągnąć za sobą karę finansową za niewypełnienie zobowiązań wobec prawa unijnego ze strony naszego kraju.

Implementacja dyrektywy przez Polskę może jednak paradoksalnie poprawić stan systemu służby zdrowia i, wbrew malkontentom, podnieść jakość świadczonych usług medycznych. Możliwe bowiem jest, że na skutek oddziaływania zasady równości, doszłoby do delikatnej reformy systemu opieki zdrowotnej w Polsce i dopuszczenie w dłuższej perspektywie do współistnienia w powszechnym systemie ubezpieczenia publicznego i dodatkowo płatnego ubezpieczenia prywatnego. Dlatego też, Adam Bielan zabiegał o przyspieszenie implementacji dyrektywy UE przez Polskę na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego 22 października. Nowe rozwiązania mogą być katalizatorem zmian i spowodować nie tylko zasilenie systemu dodatkowymi środkami finansowymi, ale także poprawą sposobu zarządzania w służbie zdrowia przez wykwalifikowanych specjalistów, a nie urzędników. Projekt ustawy jest na etapie prac w Radzie Ministrów.